
Spółka Lidl oficjalnie potwierdziła rozpoczęcie budowy sklepu przy ul. Sienkiewicza w Ciechanowie. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom prace potrwają jednak dłużej niż 6 miesięcy, a otwarcie obiektu nastąpi dopiero w drugiej połowie przyszłego roku.
Jak już informowaliśmy w środę 2 listopada na działce po dawnym Gryfie rozpoczeły się prace przygotowawcze do budowy w tym miejscu sklepu Lidl. Robotnicy, przed rozpoczęciem prac budowlanych, zajmą się najpierw uporządkowaniem terenu. Jak ustaliliśmy, otwarcie sklepu nastapi jednak później niż pierwotnie zakładano.
- Budowa sklepu Lidl w Ciechanowie została już rozpoczęta. Zakończenie inwestycji planowane jest w trzecim kwartale 2017 roku. Sklep posiadać będzie powierzchnię sali sprzedaży o wielkości około 1.200 m2. Dla naszych zmotoryzowanych klientów dostępnych będzie ponad 60 miejsc postojowych - poinformowała nas portal Aleksandra Robaszkiewicz z biura prasowego spółki Lidl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ciekawe jak długo wytrzyma ulica Sienkiewicza.... przy takim ruchu + ciężarówki z zaopatrzeniem nie wróży to nic dobrego, zwłaszcza, że już teraz stan drogi jest delikatnie mówiąc średni.
no właśnie !!!! dziura na dziurze i dziurą pogania
Jedna ciężarówka w tą czy w tą. Po za tym mogą zawsze położyć asfalt. Kostke i tak dostatecznie zniszczyli tymi wykopami. Takze ona juz nie jest gładka jak oroginalnie ... Najpierw narzekacie, a potem pierwsi będziecie czekac na tanie rzeczy przed otwarciem.
w Ciechanowie za chwile będa 2 lidla stawiać po dawnym sklepie meblowym na zagumiennej wjazd z pętli bądź na żuławach koło mc dnonalda
Nie poloza asfaltu bo kostka jest zabytkowa ha ha a juz teraz trzeba osobowka jechac srodkiem bo można zawisnac
Polski Marcpol upadł, biedronka już dawno jest w rękach Portugalczyków (chociaż bazuje głównie na polskich produktach - jedyny plus) Lidl niestety pcha na potęgę SWOJE produkty drugiej lub trzeciej kategorii (często chińszczyzna oznaczona niemieckim certyfikatem TUV) napędzając własny rynek. A Polacy krzyczą, że chcą lidla potem z niecierpliwością czekają, robią poranny uwłaczający im spęd na otwarcie dyskontu i dalej w każdy dzień rozpoczęcia promocji i kroczą dumnie z wózkiem między półkami z wypiętą piersią ze "wspaniałym" pieczywem z chin głębokiego mrożenia. Na koniec płacą dumnie karta płatniczą mbanku (od dawna niemieckim banku). No teraz to my jesteśmy prawdziwa dumna Jewropa. Po czym pewnie jeszcze pojedzie VW po "polską" prasę z wydawnictwa Axel Springer, która już bynajmniej nie jest w Polsce po to by zarabiać pieniądze jak Lidl... ma spełniać inną rolę. Apeluję do mieszkańców o przemyślenie swojego postępowania, o podnoszenie swojej świadomości. Czy nie widzicie, że od 20 lat robienie zakupów w Lidlach, Kauflandach, Castoramach, Intermarszach, Biedrokach (chociaż to mnijesze zło) powoduje zagarnianie kolejnych gałęzi handlowych, przemysłowych, medialnych itp.
ziomeczku czas wybrać się do P Cicheckiego może on jeszcze znajdzie dla ciebie jakiś ratunek. PS: Jest to Polak i może przepisze ci jakieś Polskie leki......
czy zna ktoś datę otwarcia ?
Wszystko by było ok gdyby nie parking,zdecydowanie za mały.