
Znamy wstępne ustalenia policji w sprawie przebiegu tragicznego wypadku, do którego doszło w piątek (7 października) na drodze krajowej nr 7.
Wszystko działo się po godz. 16:00 w miejscowości Załuski w sąsiednim powiecie płońskim. Jak informują funkcjonariusze Jaguar, którym kierowała 30-letnia mieszkanka Warszawy, poruszał się w kierunku stolicy. W pewnym momencie kobieta straciła panowanie nad autem, które uderzyło w bariery energochłonne i dachowało, po czym wpadło na pas dla pojazdów jadących w przeciwnym kierunku. Tam Jaguar najpierw uderzył w poruszającego się w stronę Gdańska Jeepa, a następnie dostawczego Fiata.
Kierująca Jaguarem 30-latka oraz podróżujący z nią 40-letni wrocławianin zginęli na miejscu zdarzenia. W wypadku ranni zostali 33-letni kierowa Fiata oraz 33-letni pasażer tego pojazdu, którzy zostali przetransportowani do szpitala. W wyniku zdarzenia ucierpiał też 49-letni pasażer dostawczaka, jednak mężczyzna nie wymagał hospitalizacji. Podróżujący Fiatem pochodzą z powiatu przasnyskiego. Osobom z Jeepa nic się nie stało.
Policja ustala dokładne okoliczności i przyczyny wypadku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Prędkość zabija.Na nic zakazy,nakazy i ograniczenia- większość gna bez opamiętania,a przy tym nie skupia się na kierowaniu,a gada przez telefony lub je,pali czy pije w czasie jazdy.
Jaki morał z tego tragicznego wypadku dla nas Ciechanowian? Przyjmujemy do wiadomości,ale to nie nasza sprawa: nic w tej kwestii nie możemy zrobić.7 jest niebezpieczna,zwłaszcza na remontowanych odcinkach,możemy najwyżej tamtędy nie jeździć.
Chyba z powiatu Przasnyskiego pochodza
Mężczyźni z dostawczaka to mieszkańcy powiatu przasnyskiego.
Miasto Przasnysz, a powiat przasnyski, bo chyba o wielką literę Ci chodzi. I pochodzą a nie pochodza...