Reklama

Koncert punkowy „Na Dołku” – Recenzja czytelniczki

15/10/2012 15:29

13 października w Kawiarni Artystycznej odbył się długo wyczekiwany przez miłośników mocnego brzmienia koncert zespołów Happy Little Boozers, Massmilicja, Produkt oraz Intermia. Jedna z naszych czytelniczek - Martyna - uczestniczyła w tym wydarzeniu i podzieliła się z nami swoją opinią na jego temat.


Jeżeli Ty też chciałbyś zrecenzować na łamach naszego portalu wydarzenie, koncert, imprezę czy film, napisz do nas – ustalimy warunki współpracy.


Poniżej przedstawiamy recenzję Martyny:


13 października „Na Dołku” miał miejsce niesamowity koncert punkowy. W Ciechanowie dawno nie gościliśmy zespołów grających punk’a, częściej mieliśmy okazję posłuchać jeszcze cięższej muzyki. Całość jak zwykle była na ogół dobrze zorganizowana, za wyjątkiem opóźnionego rozpoczęcia i zbyt długich przerw między poszczególnymi zespołami – to spowodowało, że w połowie koncertu sala była w większości pusta.                   


Pierwszym zespołem byli Happy Little Boozers, z miejscowości Błonie. Chłopaki dali bardzo dużą dawkę pozytywnej energii, nie przebierając w słowach trafiali do świadomości słuchaczy, absolutnie niepoprawni i niepoprawnie rozbrajający. Naturalnie ciechanowianie przywitali ich gorąco tłumem pod sceną.


Massmilicja, muzycy ze stolicy byli niekwestionowaną gwiazdą wieczoru. Pokazali, że współczesne zespoły punk’owe mają jeszcze coś do powiedzenia, umieją nieść ze sobą ważny przekaz. Ich koncert przypominał cudownie przedstawiony protest przeciwko złemu traktowaniu kobiet i nadużywaniu władzy przez polityków. Z przykrością muszę napisać, że podczas ich koncertu zdarzył się bardzo nieprzyjemny incydent, dwie lub trzy osoby wyglądające na typowych skinhead’ów zaczęły rzucać krzesłami w ludzi, starać się wypchnąć wszystkich pod scenę, byli bardzo brutalni. Po tym, jak jeden z nich pokazał salut rzymski, inaczej „heil”, głownie kojarzony z pozdrowieniem III Rzeszy wokalista przerwał koncert i nie zgodził się grać, dopóki agresor nie zostanie wyprowadzony. Oczywiście nie obyło się bez awantury i ok. 20 minut świetnego koncertu przepadło. Niemniej jednak zespół Massmilicja zostanie na pewno zapamiętany przez młodzież ciechanowską.


Produkt dał bardzo dobry koncert, muzycy mimo późnej pory byli pełni energii i chcieli z niej jak najwięcej przekazać ludziom. Jak wspomniałam wcześniej, nie za bardzo mieli komu – połowa tłumu zdążyła się „ulotnić”.


Całą imprezę zakończyła Intermia, najbardziej pokrzywdzona ze wszystkich zespołów  - na jej występie zostały bardzo nieliczne osoby. Naturalnie nie jest to spowodowane brakiem zainteresowania zespołem, lecz późną porą i zmęczeniem uczestników koncertu. Myślę jednak, że gdyby koncerty zaczynały się wcześniej, znacznie więcej osób „dotrwałoby” do końca.


Składam ukłony dla organizatorów, którzy w przystępnej cenie zapewnili parę godzin dobrej zabawy entuzjastom mocnego brzmienia.


Martyna Giszczak


Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do