
Już po raz 25. w Ciechanowie odbyły się Spotkania Folklorystyczne, czyli Kupalnocka. W tym roku imprezie towarzyszyło inne cykliczne wydarzenie - Wianki".
Tegoroczna Kupalnocka miała dużo skromniejszy program, niż w latach ubiegłych. Obchody ograniczyły się tylko do jednego dnia, zabrakło też gości z zagranicy. Powiatowe Centrum Kultury i Sztuki postanowiło połączyć imprezę z Wiankami, które od kilku lat obchodzone są w Ciechanowie w wigilię św. Jana.
Impreza rozpoczęła się na placu przed PCKiSz w ostatni czwartek (23 czerwca). Na scenie zaprezentowały się ludowe zespoły LZA Ciechanów i Mały Ciechanów oraz goście z Regionalnego Zespołu Ludowego „Karniewiacy”. Rozstrzygnięto także konkurs na najładniejszy wianek. Następnie artyści wspólnie z publicznością utworzyli barwny korowód, który przeszedł ulicami Ściegiennego, Warszawską, 17 Stycznia, aż do parku Dąbrowskiego. Tam, po błogosławieństwie wody, w nurt Łydyni puszczono wianki.
Tegoroczna Kupalnocka oraz Wianki w obiektywie Grzegorza Hoffmana:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ta "okrojona" Kupalnocka i wianki - widać zdała egzamin. Miła impreza od lat dla mieszkańców miasta, Ciechanowianie nie zawiedli.
Brawo, więcej disko polo a mniej wartościowych wydarzeń. Zajmijcie się bieganiem a ludziom odbierzcie kontakt z kulturą. Będzie super społeczeństwo.
Wielka szkoda, że zabrakło gości zagranicznych , i to przez brak kasy na tak widowiskowe prezentacje zespołów przez wiele lat. Brawo dla zespołu Ciechanów i Karniewiacy oraz organizatorów tej Kupalnocki 2016