
Trzech mężczyzn podróżowało Hondą, która zjechała na pole i dachowała. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Jeden z pasażerów doznał poważnych obrażeń.
Do zdarzenia doszło w ostatni wtorek (8 sierpnia) około godz. 16:30 w miejscowości Klonowo na terenie gminy Opinogóra Górna. Z ustaleń policji wynika, że kierowca Hondy Civic zjechał na pole uprawne, gdzie auto dachowało. Przybyli na miejsce strażacy zastali leżący na dachu samochód, który znajdował się w rowie melioracyjnym, około 200 metrów od utwardzonej drogi. W pojeździe zakleszczonych było dwóch mężczyzn z ogólnymi obrażeniami ciała. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, by wydostać ich w pojazdu.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że pojazdem kierował 25-latek, od którego pobrano krew do badań na zawartość alkoholu. 33-letni pasażer został przewieziony do szpitala z poważnymi obrażeniami twarzoczaszki. Pozostali mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia, w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi - powiedziała nam asp. szt. Bożena Kuklak z ciechanowskiej policji. Dodajmy, że wszyscy uczestnicy zdarzenia są mieszkańcami gminy Opinogóra Górna.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak się bawi gównażeria! Dobrze że nikomu krzywdy nie zrobili tylko sobie. Bo idiotów nigdy nie żałować!
25 i 33 to gownarzeria?
Zachowanie jak gównażeria skoro wszyscy zrobieni dobrze i jeździć się zachciało . A puźniej tylko przez takich Matce i Ojcu serce pęka.
Jeden z tych matołów to brat mojego kolegi. Nie pierwszy jego raz. Przypomnijcie sobie pare lat temu wypadek tico pod Opinogórą. Nic tępaka nie nauczyło
Jedenma rocznedziecko i tez nie myslal jadac z pijanym kierowca ? Odpowiedzialny tatus
Jednego to znam bardzo dobrze . Co oni sobie myśleli że to zabawa po pijaku. Mogło to się gorzej skończyć nie odpowiedzialni ludzie