
Za nami dwudniowy Festiwal Latawców, zorganizowany w Parku Edukacji i Rozrywki w Gołotczyźnie. Mnóstwo wykonawców, świetna zabawa, tylko pogoda mogłaby być trochę lepsza.
Po raz pierwszy Festiwal Latawców, którego głównym organizatorem jest Gminny Ośrodek Kultury w Gołotczyźnie, został zorganizowany jako impreza dwudniowa. W piątek (11 lipca) na scenie pojawili się głównie młodzi, lokalni wykonawcy. Tego dnia wystąpili Chwilowo bez nazwy, Białe wilki, The Undecided, Artyści z GOK, KOP, Suffragium, Czarne Koty, Zespół Stresu Pourazowego, Szeptucha. Gwiazdą wieczoru był zespół Big Cyc.
W drugi dzień festiwalu także było sporo występów. Przed publicznością zaprezentowali się zespoły seniorów Sonata i Irtealte; Joanna i Gabrysia Radziuk, Lidia Turadek, Maja Fijałkowska, Martii i Topky. Tradycyjnie zorganizowany został konkurs na najładniejszy latawiec. Na uczestników zabawy czekał ogromny balon na uwięzi. Kto nie miał lęku wysokości, mógł skorzystać z okazji i obejrzeć okolicę z góry. W programie znalazły się także bezpłatne warsztaty, gastronomia i stoiska handlowe, stref zabaw dla dzieci.
Tego dnia była dobra pogoda, co widać było także po lepszej frekwencji. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z soboty, przygotowanej dla naszego portalu przez Teresę Sokołowską.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Jak się patrzy na turbo strażaka, który ma ogromne kompleksy i musi nosić spodnie dedykowane dla ratownika medycznego którym nie jest do tego koszulka OSP to się współczuję takiej jednostce, jak widać debili nie brakuje. Wstyd dla jednostki, że pozwala na coś takiego, w takim stroju to do cyrku małpy karmić a nie pokazywać się wśród ludzi, mam nadzieję że za takie naruszenia zostaną wyciągnięte konsekwencje prawne bo Państwowe Ratownictwo Medyczne zastrzega sobie swój ubiór i umożliwia noszenie go tylko pod pewnymi warunkami, które tutaj nie zostają spełnione. Mundur nie szmata i swój honor ma czy to strażacki czy PRM powinno się szanować a nie dowartościowywać się hańbieniem ich obu