
James Brierley walczył w ostatnią sobotę (18 lutego) wygraną czwartej edycji telewizyjnego programu TVP 2 The Voice Senior. Był blisko! Wybrany został do najlepszej czwórki w tej edycji!
James Brierley to mieszkaniec gminy Sochocin, znany także ciechanowianom członek zespołu James B & friends czy duetu Curly Cale.
James w programie TVP 2 znalazł się w drużynie Piotra Cugowskiego. Można ją opisać w samych superlatywach - to mężczyźni, którzy nie bali się zawładnąć sceną The Voice Senior. Zachwycili swoimi występami. Niestety miejsca w finale były tylko 2. Piotr musiał podjąć decyzję i ostatecznie do finału przeszli James Brierley i Marian Tarnowski. Zenonon Śliżewski zakokończył swoją podróż w The Voice Senior w półfinale. Podczas ścisłego finału Piotr Cugowski musiał po raz kolejny wybierać. Choć przyznał, że Marian Tarnowski zaśpiewał zdecydowanie lepiej niż poprzednio, to jednak postawił na Jamesa, który od początku zachwycił go swoją barwą głosu.
Oprócz Jamesa w ścisłym finale znalazło się jeszcze troje innych wokalistów, wybranych na tych samych zasadach.
James opowiadał, że gdy przyjechał 27 lat temu do Polski, myślał że skończyła się jego muzyczna kariera, ale poznał tu m.in. Kryspina Kadeja z GOK w Sochocinie i innych muzyków i zaczęła się ona od nowa. Dziękował swojej żonie, Jagodzie, którą poznał, bo była jego sąsiadką, za to że go wspiera w muzycznej pasji.
W finale wokaliści śpiewali po dwa utwory. James jako swój ostatni utwór wybrał hit Vana Morrisona „Have i told you lately”. Jury - Piotr Cugowski, Maryla Rodowicz, Alicja Węgorzewska i Tomasz Szczepanik – po raz kolejny w superlatywach wypowiedziało się o jego występie. Tyle, że tym razem nie ono miało decydować, kto wygra 4 edycję programu, lecz widzowie – wysyłając smsy.
- James, ty jesteś taki profesjonalny, że jak się zamknie oczy, to ma się wrażenie jakby słuchało się płyty lub było na koncercie – tak pochwaliła śpiew Jamesa Maryla Rodowicz, a Tomasz Szczepanik był zaskoczony tym, że nie miał okazji poznać wcześniej tak profesjonalnego muzyka.
IV edycję wygrał ostatecznie Zbigniew Zaranek, który w finale pięknie zaśpiewał utwór Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat”. To, że James znalazł się w ścisłym 4-osobowym finale jest jak do tej pory jego największym sukcesem. W jednej z poprzednich edycji The Voice Senior doszedł jedynie do półfinału.
Hanna Tabiszewska, jedna z wokalistek, tak skomentowała sobotni finał: Moi Kochani, ten uśmiech to wyraz mojej wielkiej radości z udziału w tym programie. Dedykuję go Wam i dziękuję wszystkim tym, których znam i tym, których nie znam, że byliście ze mną od początku do końca. Gratuluję serdecznie Zbyniowi, który śpiewa po mistrzowsku oraz świetnym wokalistom - Jamesowi i Andrzejowi. To był zaszczyt z Wami być na scenie muzycznej
James gra obecnie z muzykiem Maciejem Pruchniewiczem. Niedawno wydali swoją pierwsza płytę dzięki wsparciu płońskiego starostwa.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Poprosimy o teksty promujace przedsiebiorcow dajacym ludziom prace i chleb.Starsi panowie nie mają najmniejszego wpływu na zycie innych