
Jedna osoba trafiła do szpitala po zderzeniu samochodu dostawczego z osobówką. W wyniku zdarzenia dostawczak dachował.
Wszystko wydarzyło się 5 września około godz. 22:00 na drodze powiatowej w miejscowości Szla w pow. przasnyskim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że dostawczy Volkswagen, podczas wykonywania manewru skrętu w lewo, uderzył w Hondę Civic, której kierowca wykonywał manewr wyprzedzania. Pojazdy jechały w tym samym kierunku. W wyniku uderzenia VW dachował.
Dostawczakiem podróżowało dwóch mężczyzn. Jeden z nich został przewieziony do szpitala. Policja ustala dokładne okoliczności zdarzenia.
(fot. KPPSP Przasnysz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Debilom, którzy powodują wypadki podczas manewru wyprzedzania w miejscach niedozwolonych, np. na zakręcie, powinno się dożywotnio zabierać prawo jazdy!!!
Kierowca dostawczaka powinien spojrzeć w lusterko czy może bezpiecznie wykonać manewr skrętu. Wina jest tu obopólna, chyba że kierowca hondy wyprzedzał w miejscu niedozwolonym.
Wina dostawczaka , zanim wykonasz manewr upewnij się czy możesz zrobić to bezpiecznie.
Jeżeli kierowca hondy wyprzedzał w miejscu niedozwolonym to nie jest winny kierowca dostawczaka, a nawet nie zdziwiłbym się gdyby wyprzedzał w dozwolonym miejscu i też dostał mandat, a kierowca dostawczego nie. Wiem coś o tym, bo kilka lat temu mój ojciec uczestniczył w takim zdarzeniu, tzn. skręcał samochodem w lewo na teren prywatny i uderzył go w tylne lewe drzwi jakiś baran który wyprzedzał kilka samochodów na ciągłej no i mój ojciec nie dostał mandatu tylko on.