
Dwóch mężczyzn trafiło do szpitala, po tym jak osobowy Volkswagen wypadł z drogi i dachował na polu. Żaden z nich nie przyznaje się do kierowania pojazdem.
Do zdarzenia doszło we wtorek (30 stycznia) około godz. 16:50 w miejscowości Żelazna Rządowa w powiecie przasnyskim. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Volkswagen na prostym odcinku drogi z niewyjaśnionych przyczyn zjechał do przydrożnego rowu, w wyniku czego doszło do przewrócenia się pojazdu - informuje nas Krzysztof Błaszczak z KPP Przasnysz.
W momencie przyjazdu ratowników auto leżało na dachu około 10 metrów od drogi. Podróżowało nim dwóch mieszkańców powiatu przasnyskiego w wieku 22 i 34 lat, którzy z niegroźnymi obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala. - Z uwagi na fakt, iż żaden z mężczyzn nie przyznaje się do kierowania pojazdem i spowodowania kolizji, została pobrana od nich krew do badań na zawartość alkoholu lub środków odurzających. Obecnie w powyższej sprawie jest prowadzone postępowanie karne - dodaje Krzysztof Błaszczak.
(fot. KPPSP Przasnysz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wiadomo. Pijany kierował. Jak było ich dwóch, brać tego co miał więcej promili. I powiesić.
Samochód był autonomiczny, w czym problem. To komputer jest winny, wsadzić go i dać dożywotni zakaz prowadzenia.
Podłączyć jajca pod 230v i odpalić. Wszystko wyspiewaja! A nawet więcej!
Przasnysz jak to Przasnysz haha
kierowca to pracownik BOR