
Do dwóch lat więzienia grozi kierowcy Audi, który wsiadł za "kółko" pod wpływem alkoholu. Jazdę zakończył dachowaniem w przydrożnym rowie.
Wszystko wydarzyło się kilka dni temu w miejscowości Krukowo na terenie powiatu przasnyskiego. Z ustaleń policji wynika, że 33-letni kierowca Audi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu i doprowadził do dachowania samochodu.
Mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń. Okazało się natomiast, że jest pijany. W organizmie miał 1,74 promila alkoholu. Grozi mu za to do dwóch lat pozbawienia wolności, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz obowiązkowa nawiązka.
(fot. KPPSP Przasnysz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zmierzal w miejsce pielgrzymki, na krubin. Każdy menel musi przynajmniej raz w życiu po jabolu wylądować na plaży...
ale ty brzechwa pedał jesteś
Brzechwa to naczelny imbecyl tej strony