
Stosowanie peelingów ziarnistych nie jest już tak popularne, jak kiedyś. Peelingi enzymatyczne zyskują natomiast coraz większą popularność. Są bezpieczne i względnie łagodne dla skóry, a jednocześnie mogą przynieść naprawdę spektakularne rezultaty.
Angielskie,"peel" oznacza ,,złuszczać się" – i to właśnie taki efekt powinno przynieść stosowanie peelingu. Umożliwia on usunięcie zrogowaciałej warstwy naskórka, co toruje drogę substancjom aktywnym do wnętrza skóry, a jednocześnie pobudza procesy regeneracyjne.
W przypadku peelingu enzymatycznego efekt ten osiągany jest w inny sposób niż w przypadku tradycyjnych peelingów z ziarenkami. Zamiast drobinek ścierających naskórek, peeling enzymatyczny wykorzystuje enzymy, które gwarantują podobny efekt – ale bez podrażnień.
Peeling enzymatyczny to kosmetyk działający na powierzchni skóry. Ma on przygotować ją do lepszej absorpcji składników aktywnych zawartych w serum czy kremie. W przypadku tego rodzaju peelingu wystarczy nałożyć kosmetyk na twarz i delikatnie w nią wmasować. Enzymy zrobią swoje – a ty unikniesz pocierania drobinkami, które mogą naruszyć naturalną barierę skóry i spowodować jej mikrouszkodzenia.
U wielu osób peelingi drobnoziarniste powodują podrażnienie, zaczerwienienie i świąd. Peelingi enzymatyczne są za to bezpieczne dla większości typów skóry. Nawet w przypadku cery naczynkowej czy ze skłonnością do odwodnienia taka kuracja nie powinna zaszkodzić (choć oczywiście należy skonsultować to ze swoim dermatologiem).
Najczęściej peelingi tego typu zawierają enzymy pochodzenia roślinnego. Niektóre pozyskiwane są jednak syntetycznie – jak na przykład keratolina. Popularnym źródłem enzymów w tego typu kosmetykach są owoce. Zwłaszcza te tropikalne stanowią świetne źródło tego rodzaju składników.
Do najpopularniejszych enzymów w peelingach należy bromelaina i papaina. Oba osłabiają strukturę białkową korneosomów, powodują delikatny efekt złuszczenia i wygładzenia oraz rozjaśniania. Mocne działanie rozjaśniające wykazuje zwłaszcza papaina. Dlatego, jeśli zależy ci na pozbyciu się blizn trądzikowych, przebarwień czy plam wątrobowych, warto sięgnąć po zawierające ją kosmetyki.
Bromelaina to enzym pozyskiwany z ananasa. Zdarzyło ci się odczuwać pieczenie na języku przy jedzeniu plasterka tego owocu? To właśnie sprawka tego enzymu. Jeśli chcesz mocno wygładzić skórę, peelingi zawierające ten enzym sprawdzą się doskonale.
Źródłem enzymów w peelingach mogą być również figi, mango, dynia, czy kiwi.
Wystarczy dobrać odpowiedni kosmetyk i zaaplikować go na oczyszczoną skórę. Najczęściej peeling wmasowuje się w naskórek, a następnie pozostawia przez co najmniej kilka minut, podobnie jak w przypadku maseczki. Po dokładnym zmyciu peelingu warto zastosować serum ze składnikami aktywnymi dopasowanymi do potrzeb twojej skóry. Dzięki eksfoliacji wnikną one w głębsze jej warstwy.
Dowiedz się więcej na https://alkmie.com/Peeling-enzymatyczny-czym-jest-i-co-warto-o-nim-wiedziec-blog-pol-1628751142.html
Artykuł sponsorowany
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie