
Jedna osoba ucierpiała w wypadku, do którego doszło w minioną sobotę (9 grudnia) na krajowej "pięćdziesiątce" miedzy Ciechanowem a Płońskiem.
Wszystko wydarzyło się około godz. 1:30 w miejscowości Wycinki. Policja wstępnie ustaliła, że kierująca osobową skodą 34-letnia mieszkanka powiatu ciechanowskiego poruszała się w kierunku Ciechanowa.
- Na łuku drogi podjęła manewr wyprzedzania poprzedzającego jej auto samochodu ciężarowego. W pewnym momencie, gdy zauważyła nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd, by uniknąć czołowego zderzenia, wykonała nagły manewr, próbując wrócić na swój pas ruchu. W efekcie skoda zahaczyła o zderzak wyprzedzanej ciężarówki, a 34-latka straciła panowanie nad autem - relacjonuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z płońskiej policji. Dodaje, że skoda następnie zjechała na przydrożne pole, gdzie dachowała.
W wyniku zdarzenia ranny została pasażer osobówki, który z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Trwają dalsze czynności policji w tej sprawie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Proszę osobę poszkodowaną w wypadku lub jej rodzinę o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 663152419
Jechała za wolno i stąd nieszczęście. Trzeba jeździć szybciej, wyprzedzać bardziej zdecydowanie i zdecydowanie częściej. Siedzieć na zderzaku. I szczerzyć gębę do innych kierowców!
No i żeby nie tracić czasu w międzyczasie odpisujemy na SMS-y.