
Blisko 100 ochotników z północnego Mazowsza przekroczyło w ostatni piątek (15 listopada) bramę koszar 5. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej w Ciechanowie. Wśród nich znalazła się Olga Chojecka – lekkoatletka i reprezentantka Polski podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Za nami przedostatnie w tym roku wcielenie do terytorialnej służby wojskowej. Zainteresowanie służbą nie maleje, wśród rekrutów znajdują się osoby w różnym wieku i z różnym doświadczeniem zawodowym. W gronie nowych ochotników tym razem znalazł się m.in. inżynier środowiska, kucharz, informatyk, triathlonista, muzyk, sędzia piłkarski oraz księgowa.
Do szyku Terytorialsów postanowiła dołączyć również tegoroczna uczestniczka Igrzysk Olimpijskich w Paryżu - Olga Chojecka, mieszkanka Siedlec, studentka AWF w Warszawie, reprezentantka Polski na arenie międzynarodowej. – W życiu prywatnym reprezentuję nasz kraj, dlatego wstąpiłam do wojska, aby dumnie z flagą na ramieniu, rozwijać się i służyć Polsce - przyznaje Olga Chojecka.
Pod okiem doświadczonych instruktorów Mazowieckiej Piątki przyszli żołnierze będą szkolić się z zakresu taktyki, medycyny pola walki, musztry oraz strzelectwa. Codzienna dyscyplina, fizyczne wyzwania i praca zespołowa to nieodłączny element ich nowej rzeczywistości.
Szesnastodniowe szkolenie podstawowe, w którym biorą udział osoby, które wcześniej nie przeszły przeszkolenia wojskowego, zakończy się przysięgą wojskową. Uroczystość odbędzie się 30 listopada br, po raz pierwszy w Raciążu, na Placu Adama Mickiewicza.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Na fotach są dziewczyny, dopatrzyłem się dwóch ochotników. Tytuł powinien być prawie 100 ochotniczek i 2 ochotników. Tym ochotnikom zazdroszczę. Jak ja byłem w wojsku to na batalionie nie było żadnej ochotniczki, tylko spacerowały przy jednostce.Teraz to jest dobrze.
No, teraz byś miał lepiej, już byś nie musiał za laskę robić na kompanii...
To pseudowojsko ma nas bronić. Powinna wrócić prawdziwa zasadnicza służba wojskowa stacjonarnie 8 miesięcy. To jest harcerstwo. Ja w wojsku byłem 2 lata. Uważam że 1 rok zrobi z dupka mężczyznę. Jeśli ten oczywiście się nie popłacze i poleci na skargę lub do mamusi.
Mięsa armatnie i panienki dla wojaków. Te dzieci i te coś ma ochronić nas ? One predzej w ciążę tam zajdą jak zaczną strzelać z dupy po nodze