
Nawet cztery osoby mogły ucierpieć w zdarzeniu drogowym, do którego doszło przed kilkunastoma minutami w miejscowości Przążewo pod Ciechanowem. Na miejscu trwają działania służb ratunkowych.
Do wypadku doszło dziś (piątek, 20 kwietnia) około godz. 13:00 na drodze wojewódzkiej nr 616 pomiędzy Ciechanowem a Gruduskiem. Jak poinformował nas oficer prasowy KPPSP Ciechanów doszło tam do dachowania samochodu. Z pierwszych informacji wynika, że poszkodowane zostały cztery osoby.
Na miejscu trwają działania straży pożarnej, policji i ratowników medycznych. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu. Więcej na ten temat wkrótce.
AKTUALIZACJA (godz. 15:00):
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 19-latek z powiatu pułtuskiego, kierujący pojazdem Daewoo Lanosem, na łuku drogi podął manewr wyprzedzania. - Kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego zjechał do rowu i dachował - informuje nas Bożena Kuklak z KPP Ciechanów.
W zdarzeniu najpoważniejszych obrażeń doznał pasażer pojazdu, który został przewieziony do szpitala z podejrzeniem złamania obojczyka. Kierujący został przebadany na zawartość alkoholu oraz obecność narkotyków - wynik obu badań był negatywny.
(fot.ROBEX)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wszystko słychac na 149.100
Brawo 19 latek! Brawo brawura!
Aktualizacja z 15.00 - a czytam to o 14.50. Podróżuję w czasie? A tak - znowu "nie dostosował prędkości do warunków". Sucho, słonecznie, przejrzyście, temperatura w okolicach 18 stopni. To ja się pytam za przeproszeniem, jakie w takim razie są odpowiednie warunki do jazdy z prędkością ok 100 km/h? Czasem, jak w tym przypadku mam wrażenie, że celowo nie są podawane choćby przypuszczalne prędkości, przy których dochodzi do zdarzeń, żeby nie wyszło, że to stan nawierzchni pozostawia wiele do życzenia, a kierowca jechał z dozwoloną prędkością
Droga na tym odcinku posiada kilka łuków i standartem dużej części kierowców jest "ścinanie" tych łuków i skutki są jakie są. Rolą kierowcy jest dostosowanie prędkości do warunków jazdy stan nawierzchni też trzeba uwzględnić. Stan drogi może nie jest wzorcowy ale jeżeli by była winna droga to ilość kolizji była by dużo większa.
Witam, Bardzo proszę rodzinę poszkodowanego bądź osobę która zna poszkodowanego o kontakt na e-maile patrycja.legnicka@gmail.com. Pozdrawiam
Od kiedy w łuk wchodzi się 100 pytam się? to trzeba się spieszyć do trumny. No ale oczywiście młodość , brawura i myślenie jestem nieśmiertelny
Co za prostackie i beznadziejne wyjaśnienie zdarzenia drogowego. ,, Nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze" Bez względu na szybkość jaką poruszał się kierowca , czy 70 km/h czy 20km/h to taką bzdurę można napisać wszędzie. Widziałem jak idąca po chodniku kobieta przewróciła się Podobne zdarzenie widziałem na targowicy miejskiej gdzie upadła inna kobieta. Też o niej napiszecie że niedostosowała prędkości do panujących warunków na chodniku !!!! Zastanów się co piszesz!!! Jakie naprawde mogły być przyczyny !!! Poziom wypowiedzi równa się poziomowi inteligencji....
W niedziele rano jakiś pajac w czarnym audi wyprzedzał mnie na tym łuku no i te ścinanie zakrętów wiocha
Jak wybrał(-as ,-es) się pajacu na spacer samochodem to wyprzedzal