
Jedna osoba zginęła w w wyniku porannego wypadku w Ciechanowie. Na miejscu trwają czynności policji. Wyznaczono objazd.
Do zdarzenia doszło dziś (piątek, 3 sierpnia) przed godz. 9:00 na ul. Pułtuskiej, w pobliżu skrzyżowania z ul. Powstańców Wielkopolskich. Samochód ciężarowy z przyczepą potrącił pieszego. Do wypadku doszło poza przejściem dla pieszych. Mężczyzna zginął na miejscu zdarzenia.
Na miejscu policjanci wykonują czynności pod nadzorem prokuratora. Pas ruchu w kierunku centrum miasta jest zablokowany. Wyznaczono objazd ul. Batalionów Chłopskich. Więcej szczegółów na temat tego zdarzenia wkrótce.
AKTUALIZACJA:
Jak informuje rzeczniczka ciechanowskiej policji do wypadku doszło około godz. 8:10. - Policjanci wstępnie ustalili, że 39-letni kierujący zespołem pojazdów na ul. Pułtuskiej, przed skrzyżowaniem z ulicą Powstańców Wielkopolskich, potrącił 61-letniego mężczyznę, mieszkańca Ciechanowa - informuje kom. Jolanta Bym.
Dokładne okoliczności wypadku wyjaśni policyjne postępowanie, prowadzone pod nadzorem prokuratury.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jakieś konkretne informacje by się przydały. Chociażby wiek tego, co zginął.
Ciekawe ile zapierdzielał, że nie zdążył wyhamować? Przejście dla pieszych, światła pewnie chciał zdążyć na zielonym bo to musiało się stać tuż przed przejściem
Tak musiało sie skończyć któregoś dnia. tam sie przechodzi gdzie komu pasuje- poza pasami .wielokrotnie sama samochodem osobowym ledwie zahamowałam bo przechodzien skracal sobie droge do panoramy.
Nie wiem czy to wina kierowcy czy nie, ale wielokrotnie widziałem jak piesi wbiegali na czerwonym świetle w tym miejscu, bo autobus by im uciekł. Możliwe, że to podobna sytuacja, gostek wbiegł pod tira, jeszcze przed przejściem.
Tak tylko ten człowiek nie został udezony na przejściu tylko przed przejściem ale wiadomo jak ktoś nie wie to najlepiej obwiniać kierowcę nawet niema śladów gwałtownego hamowania
Jak nigdy nie jeździłeś ciężarówką to nie komentuj tylko zobacz jaka jest widoczność z prawej strony z pozycji kierowcy
A mi się wydaje że to wina trochę pieszych... niestety mimo że są tam światła i pasy to piesi i tak wiecznie przebiegają na skróty i przechodzą często miedzy samochodami bo im tak się śpieszy...
Nie zapierdzielał tylko stał na czerwonym, facet zamiast na przejście to między naczepami przechodził i jak był między nimi zapaliło się zielone i kierowca ruszył nawet nie wiedząc że jakiś idiota wszedł mu miedzy zestaw.
ktos kto ma odrobine pojęcia o ciężarówkach wie ze tam nie moze miec żaden ciężarowy dużej prędkości. narobil gostek swoja bezmyslnoscia kierowcy kłopotu..
To było przed przejściem, podejrzewam że chciał iść na skróty a wiek około 60 widziałam niestety
Skrót na Gostkow facet sobie zrobił. Ludzie chodzą jak chcą, nie chce się ludziom do pasów dojść i poczekać na zielone światło. Co taki kierowca widz z kabiny po prawej stronie? Ma ograniczoną widoczność a jeszcze jak mu wyskoczy ktoś jak sarna to tylko może poczuć jak mu się pod kołem coś mieli albo i nie jak pełen skład.
Ludzie zachowują się jak święte krowy, wchodzą na ulice, nie patrzą czy cos jedzie, aby do przodu!!! Oczywiście szkoda faceta
Szkoda chłopa, szkoda kierowcy. Wina pieszego ewidentna, jeśli przechodził nie tam, gdzie są pasy, ale życia mu to nie wróci.
Czytajcie wpis Goscia z 10:20 ktory napisal ze wszedl miedzy zestaw..To jaka jest tu wina kierowcy i po co jakies wywody dziwne? Jak ktos ma odrobine oleju w głowie to nie pcha sie miedzy samochód skrzyniowy a przyczepe..Jakim cudem on myslal ze zdazy? Przeciez mogl go strzelic rowniez samochod ktory by jechal w kierunku makowa bo na pewno by imbecyla wychodzacego ze srodka zestawu nie zauwazyl ...Szkoda kierowcy ..
Dlaczego nikt nie bierze pod uwagę ze to samobójstwo? Co to za skrót o długość przyczepy i jeszczcze gimnastyka żeby przeskoczyć przez zaczep. Dziesięciu kroków mu się nie chciało zrobić a na skok przez zaczep przyczepy miał energię. Nie trzyma się to kupy.
Uwaga to był facet w okolicach 50 lat. Byl to akt samobójczy. Gościu się rzucił pod przyczepę tira. Mam swoje źródła
bylem tam chwile po wypadku, facet ewidentnie sam wszedl pomiedzy naczepy, nie wiadomo tylko czy byl na tyle glupi czy specjalnie wszedl
Niech zrobią aktualizację i powiedzą co wiedzą. Bo za dużo domysłów tutaj. A za mało faktów.
Być może ma Pan rację
Być może ma Pan rację
Z tym gigantem nie ma żartów. Sam jestem kierowca ciężarówki i wiem jak ciężko jest ja wychamować. Tymbardziej że nie jest to mały samochód to powinien być raczej widoczny.
Piesi nie myślą, wychodzi na jezdnię i idzie. Niech kierowca uważa. Szkoda czlowieka, ale i kierowca przeżywa stres.
Te aktualizacje są najlepsze... a moze jakies okolicznosci wypadku ?
Mnie też kiedyś wybiegł zza autobusu patrzył się w lewo a w prawo nawet nie spojrzał,chamowałem ale nie było szans ,potrąciłem było poza przejściem,gość przeżył a ile ja , nie życzę nikomu.
Ciężarówka 3-ośka plus przyczepa. Gościu szedł zataczająć się. Gdy auto ruszyło na zielonym owy człowiek przewrócił się pod tylnie osie samochodu. Do przejścia było około sześć metrów. GDZIE TU JEST WINA KIEROWCY?
Pieszy zemdlal na pasach dostał się pod przyczepę
Czemu jeszcze nie ma aktualizacji??? co wy tam robicie?? jak takie wydarzenia się dzieją to trzeba być na miejscu i dowiadywać się, wypytywać się, przepytywać służby, świadków przecież tam już wiedzą na pewno??? mam tam sam podejść i napisać tu w komentarzach co się stało??? przecież na tym polega fach dziennikarza!!! a nie, napisał 2 zdania, "coś się stało ale nie wiadomo co, napiszą później w gazetach to doczytacie a ja już idę do domciu bo piąteczek piątunio!" Żenada!!!
Taaaa, zemdlał na pasach, weź sie zastanów co piszesz
Stałam akurat na światłach jak to się stało i kierowca nic nie widział ruszał na zielonym nagle wyskoczył z samochodu i dopiero zobaczył co się stało nie było żadnego pieszego na pasach. Zaraz p tym zaczął dzwonić był roztrzęsiony.
Jak to zataczał się? Od chodnika do jezdni jest metrowy pas zieleni. Jezdnia szedl czy aż tak mocno się zataczał? W aktualizacji nic nowego a w komentarzach za chwile można będzie przeczytać ze to nie chłop tylko baba.
Byłam świadkiem tego zdarzenia i to wina pieszego. Za daleko mu bylo 8metrow do pasów. Kierowca mogl go nie widziec. Nie ta widocznosc jak wszedł przed maską.
Sam się zastanów co piszesz...
szkoda tira
Cokolwiek by się tam nie stało to dajcie już temu spokój. Nie żyje człowiek, kierowca choć nie winny też to napewno mocno przeżyje. Rodzina zmarłego przeżywa trudne chwile. Dajcie im już spokój z tymi swoimi opowieściami. Jak by was to spotkało to chcielibyście żeby ktoś o was wymyślal historie. Ludzie co z wami! Trochę empatii.
Ludzie jak to czytam to chce mi się rzygać. Jestem krewnym zmarłego. Świadków było 3 a w komentarzach widzę już niemal 10 wiec siedzicie cicho jak nie wiecie co się stało. Był on chory. Zemdlal i wpadł pod samochód. Policja ustaliła to samo. Sprawdzany był monitoring, więc darujcie sobie te idiotyczne historie.
dziadzina sobie wszedł miedzy przyczepy i bo 8m do pasów bylo za daleko :)
FAKTY - mężczyzna popełnił samobójstwo wchodząc między przyczepę a kabinę. Wina żony która go zdradzała. Skończcie z domysłami
Ludzie przesadzacie. Chuja wiecie a wymyślacie to ja właśnie wróciłem z komendy i to ja wiem co się stało z monitoringu i analizy policji.
Ty pijany psie
Ile teorii pod jednym wypadkiem. Samobójstwo. A może morderstwo? Może ktoś mu pomógł poza żoną, która go zdradzala?
Ludzie macie niezłą wyobraźnię, co jeden to lepsze historie
Co za barany, imbecyle. Żal. Szkoda słów. Ale to i tak Hary będzie tym najgorszym na forum co pisze głupstwa. Gdzie jest ten kretyn co tak się zloscil na Harego, gdy pisałem prawdę że słusznie, że zabrali prawko za jazdę 101km/h??? Gdzie jesteś wojowniku? Taki byłeś mocny i mundry??? To zajrzyj teraz stanowisko wobec tych kreytnizmow które tu się odwalaja!!! Nie boli cie ta głupota tutaj? A taki był zawziety, on pokaże Haremu, nie odpuści, obnazy głupotę, jego komentarz będzie ostatni bo wszyscy na forum odpuszczali wobec głupoty Harego ale on go obnazy i osmieszy!!! GDZIE JESTEŚ DURNIU ???????!!!!!!
Tak jest jak gimbaza dopcha sie do forum i najlepiej byc anonimowym. Skończcie z tymi głupotami. Bylo jak bylo szkoda zmarłego jego rodziny. Szkoda tez kierowcy bo do końca życia będzie to przeżywal. A do tego poety co pisze ze 61 to dziadzina to lecz sie na nogi bo na głowę za późno. Widac ze z podstawówki jesteś.
Hary ty pojebańcu
Hary. Względem czego to piszesz? Znasz okoloczności wypadku? Nie ośmieszaj się ponownie.
Widocznie w dniu narodzin dostal taki scenariusz na swoje zycie...
60 latek to nie jednego 30latka dzisiejszego sprawnością przewyższa. Umysłu i fizyczną. Tylko teraz to pokolenie zniewieściałych chłopców. Ni w pizdę, ni w oko. Włoski na żel. Fryzury wymyślne. A wkrętarki to na oczy nie widział. I obsługi nie zna. Nie mówiąc o młotku nawet.
Spodnie rurki i wiecznie ze srajfonem w łapie, cały czas coś stuka, klika, nieobecne to to. ..gamonie
Facet zginął a wy głupoty piszecie. Zataczał się? Trzeba było pomóc przecież wtedy widać, że coś jest nie tak. Wymądrzać się to wszyscy ale żeby zareagować nie ma nigdy nikogo. Czepiasz się rurek? Sam w nich chodzisz tak jak ja i inni. I powiem Ci więcej, nawet jak chodzisz w dresie to nie jesteś kozak tylko wiśniak. Ja w rurkach zareaguję i zrobię coś czego Ty nie zrobisz. Bo ja pomogę, nie przejdę, nie przejdę obojętnie. To jacy jesteśmy, zależy od tego co mamy w głowie i w sobie, a nie od tego co mamy na sobie. Dajcie spokój zmarłemu i rodzinie. Nikt nie chce czegoś takiego przeżyć. Opanujecie się, od ustalenia okoliczności jest policja a nie wy.
te gościu, czego się mnie czepiasz??? umiesz czytać ze zrozumieniem??? ja akurat wyśmiewałem te sieroty zniewieściałe w rurkach co wiecznie łażą ze srajfonem w łapie i nic innego nie widzą - oni na pewno by nie pomogli i nie zareagowali gdyby był potrzeba. Akurat ja potępiam tą mierną dyskusję pod tematem, dochodzenie czy pijany, czyja wina bo nikt tu naprawdę nie wie, więc dyskusja zbędna... więc pomyśl następnym razem jak coś napiszesz i zaatakujesz niewłaściwą osobę.
Jakby tak każdy pracował jak Wy w ciechanowinaczej.pl to ciężko widzę nasz kraj.