
18 listopada 2011 „na dołku” z pewnym opóźnieniem rozpoczął się 7 Markowy Koncert poświęcony pamięci muzyków Smirnoff`a: Marka „Lachy” Laskowskiego i Andrzeja Chrzanowskiego. Panowie ze Smirnoffa nie zapomnieli wspomnieć o Piotrku „Sokole”, który nie tak dawno nas opuścił.
W tym roku na scenie zagrali: Włochaty, Smirnoff, Mach of the year oraz Anameza.
Fani tłumnie zebrani w klubie „dołek”, nie wykazywali do samego końca zmęczenia. Pojawiła się duża grupa młodych i gniewnych, była także liczniejsza niż w ubiegłym roku tzw. „stara gwardia”. Prohibicja za barem (nie po raz pierwszy), pozwoliła stałym bywalcom wcześniej się do tego „przygotować” i odpowiednio „zaopatrzyć”. Było kilku „pijanych baranów” pod sceną i na scenie jednak obyło się bez poważnych incydentów. Nie chcę być źle zrozumiana - piwko czy inny alkohol to nic złego. Ale żeby na koncercie nie móc chodzić to już przegięcie.
Wracając do imprezy. Super energia pod sceną, młodzi i trochę starsi razem szaleli w rytm kolejnych kawałków. Barier nie było żadnych.
Naprawdę świetny koncert. Rock, punk, hardocore w dobrym wydaniu, pełen energii i niesamowitego przekazu... wolność, równość, patriotyzm. Duża grupa osób śpiewała z zespołami. Publiczność nie zawiodła, zespoły wychodziły na bisy. Wszyscy zagrali na sto procent swoich możliwości.
Kto najbardziej dał czadu - pytana odpowiem krótko – dla mnie Smirnoff rządził (o takim wyborze zdecydował muzyka a nie lokalny patriotyzm), Włochaty ok – chociaż słyszałam ich w lepszym wydaniu (jeszcze z Paulusem na wokalu w Malborku 8 lutego rok mi jednak umknął). Ich perkusistę zapakowałabym do walizeczki i zaniosła do domu – naładował moje akumulatory na długo, w chwilach kryzysu powinien być więc pod ręką – po prostu rulez.
W skali od 1 do 10 oceniamy imprezę na 8 z plusem i z niecierpliwością czekamy na kolejny markowy koncert.
Ostawson
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie