
Z obrażeniami ciała trafił do ciechanowskiego szpitala 7-letni chłopiec, który jadąc na rowerze wjechał pod koła osobówki. Dziecko wyjechało na drogę bez nadzoru rodziców.
Wszystko wydarzyło się w ostatnią niedzielę (16 lipca) około godz. 12:30 w miejscowości Kowalewko na terenie gminy Strzegowo (ok. 27 km od Ciechanowa). Jak informuje policja 7-latek wyjechał rowerem z posesji, przejechał przez chodnik, po czym wjechał na jezdnię, wprost pod Fiata Seicento. Autem podróżował 67-latek z powiatu mławskiego.
Z urazem głowy oraz kończyn dziecko zostało przetransportowane do szpitala w Ciechanowie. Kierowca Seicento był trzeźwy. Trwa postępowanie policji w tej sprawie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam nadzieję, że rodzice zapłacą kierowcy za naprawę auta i odszkodowanie plus mandad za niedopilnowanie latorośli.