
35-letnia kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala, po tym jak uderzył w nią osobowy Mercedes. Poszkodowana przechodziła przez przejście dla pieszych.
Do wypadku doszło wczoraj (czwartek, 11 stycznia) około godz. 17:00 na drodze krajowej nr 60 w miejscowości Władysławowo pod Ciechanowem. Z ustaleń policji wynika, że 69-latek kierujący Mercedesem, jadąc w kierunku m. Pomorze, uderzył w przechodzącą przez pasy 35-latkę. Kobieta przechodziła przez oznakowane przejście dla pieszych w pobliżu centrum handlowego.
Mieszkanka powiatu mławskiego z podejrzeniem urazu kręgosłupa i czaszki oraz złamania miednicy trafiła do szpitala. Kierujący Mercedesem mieszkaniec Ciechanowa był trzeźwy. Policja zatrzymała mu prawo jazdy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Rodzie poszkodowanej Pani proszę o kontakt e-mail: m_kowalczyk80@o2.pl
Odszkodowania sie uaktywniają
Znów wypadek na drodze, znów w Ciechanowie co to się dzieje?
Młodym kierowcom dają jakieś listki i dodatkowe kursy, a starsi kierowcy coraz częściej są sprawcami wypadków. Im przydałoby się jakieś dodatkowe szkolenie, A nie młodym.
Jak załatwiasz sprawy tak jak piszesz - niechlujnie - to nie polecam
Gość 2 100% racji.
Ile wypadków było trzeba żeby policja zwróciła w końcu uwagę na przejścia dla pieszych??
Oczywiście jak zwykle młody kierowca zareagował pierwszy. A ja myślę czy młody ,czy starszy kierowca powinien stosować się do znaków i przepisów ruchu drogowego , zachować należytą ostrożność zwłaszcza w okolicach przejść dla pieszych. W Ciechanowie jest wiele takich przejść gdzie trzeba szczególnie uważać np. ul. Armii Krajowej pieszy wychodzący zza ekranów dźwiękochłonnych jest zupełnie nie widoczny dla kierującego. Ale tam przy centrum handlowym to raczej brak rozwagi kierowców, bo widoczność bardzo dobra i oznaczenie przejścia widoczne , ale jak ruszą spod świateł to już tylko myślą aby depnąć na gaz i do przodu.
Te przejście dla pieszych w ogóle ni3 jest oświetlone i jak jedzie samochód z przeciwnej strony kompletnie nic nie widać.
Gośćść, ty to jesteś jakimś pojebańcem
Starsi kierowcy jeżdżą "na pamięć" nie zwracają uwagi, że pojawił się jakiś nowy znak itp. Więc im przydadzą się kursy.
Niech usuną tą budę z hazardem bo jej mrygające światła oślepiają kierowców.
Nie ważne czy kierowcą samochodu jest młody czy stary każdy powinien jechać z odpowiednią prędkością oraz uwagą a nie patrzeć w telefon czy rozmawiać przez telefon. Ona weszła na pady z przekonaniem, że jest bezpiecznie a teraz leży w szpitalu. Czeka ja ok.osimiu miesięcy leczenia!!!!!
Przed tymi pasami mało ktory kierowca zwalnia nie mówiąc żeby się zatrzymał i przepuścić pieszego. Często przechodzę przez te pasy i nie raz by mnie samochód potracil. Kierowcy w tym miejscu bardzo szybko jada wcale nie zwalniaja
Dla Pani która ucierpiała w wypadku życzę powrotu do zdrowia. Natomiast jak czytam bzdeta , że jakieś neony z budki oślepiają to szczerze polecam iść do okulisty ,bo chyba coś ze wzrokiem nie tak , a i koncentrować się na drodze i znakach ,a nie rozglądać się na boki, bo wtedy to naprawdę nie widać, że ktoś po pasach przechodzi. Więcej rozwagi i zdrowego rozsądku na drogach, bo życie i zdrowie każdy z nas ma jedno .
Przejście w bardzo nieodpowiednim miejscu
Dlaczego jak jest jakiś wypadek na przejściu dla pieszych to wszyscy obwiniają kierowcę ? niestety ani jedna ani druga strona nie jest święta. Widzę jak piesi przechodzą przez pasy. Nie zatrzyma się , nie upewni się czy może przejść tylko leci prosto bez niczego. A kierowca nie jest jasnowidzem i nie przewidzi tego czy w danym momencie pieszy zechce przejść przez pasy czy po prostu je ominie i pójdzie dalej. Oczywiście zbliżając się do przejścia należy zachować odpowiednią prędkość ale niech pieszy też się upewni zanim przejdzie.
Budują tanie drogi... zamiast na kładki nad jezdnią to jest przyszłość... Pieniądze ludzie oszczędzają i... giną...
To przejście jest poza obszarem zabudowanym. Skoro zdarzenie miało miejsce około 17.00 to ciekawe czy pieszy był wyposażony w obowiązkowe elementy odblaskowe.
Szanowny gościu... tu w tym przypadku piesza rozejrzała się dokładnie jakoś jeden kierowca zatrzymał się dlatego weszła na pasy z drugiej strony kierowca nie zatrzymał się widać tak bardzo spieszył się gdzieś ... Panie Klimek jak chcesz dowiedzieć się czy miała odblaski to idź do szpitala w Ciechanowie oddział ortopedii sala nr 9 i zapytaj tylko ciekawe czy jak ją zobaczysz to będziesz w stanie cokolwiek powiedzieć ...
Kobieta moze i sie rozejrzala., zobaczyla ze z jednej strony sie zatrzymal ,a na druga juz nie spojrzala bo jak jeden to i drugi sie zatrzyma.. A po za tym widząc odleglosc od pasow w jakiej sie znajdowala po wypadku poszkodowana sugeruje to ze mercedesem jechal dosc szybko przed pasami wiec jakby dobrze sie rozejrzala to by mogla stwierdzic ze kierowca mercedesa nie wychamuje i by mogla poczekac.
Pasy są źle oznaczone a Budka stoi za blisko przejścia, a wciąż mrygające neony dają po oczach.
Pasy są źle oznaczone a Budka stoi za blisko przejścia, a wciąż mrygające neony dają po oczach.
Pasy źle oznaczone a neony z tej budki też dają po oczach. Szybkiego powrotu do zdrowia. Tv
A gdzie jest uwaga pieszego zanim wejdzie na pasy, kazdy pieszy powinien tez zadbac o swoje bezpieczenstwo a nie wchodzic bo ma pierwszenstwo!!
Te przejscie jest nieoswietlone
Też piesi są wini widzą że jedzie samochód to nie poczeka tylko wchodzi , bo on jest na prawie a później wpadek i wina kierowcy .
Codziennie przejeżdżam tą trasą i korzystam z tego przyjścia. Obawy mam jak się zbliżam samochodem do przejścia, że pieszy wejdzie na pasy .Trzeba się dobrze wpatrywać , żeby kogoś zauważyć szczególnie przechodzącego od Chrzanówka do C.H. Będąc pieszym też ryzykownym jest przejście na drugą stronę jezdni . W/g mnie zbyt słabe oświetlenie przejścia . Prośba do zarządzających drogowców o dodatkowe światła w tym miejscu . Zsynchronizowane byłyby z istniejącymi światłami. Działały by tylko po wciśnięciu przycisku , żeby na próżno nie przerywać płynności ruchu .
Szanowni Państwo. Taka sytuacja nie jest dobra ani dla sprawcy ani dla poszkodowanego. Te przejście jest bardzo słabo widoczne. Najwiekszą winę ponosi tu oznakowanie. Mieszkam w Chrzanówku i jeżdżę codziennie tą drogą i widzę co się dzieje. Kierowcy myślą, że już są za miastem i rura, a że drogowcy woleli rureczki powstawiać, a nie oznakowanie przejścia choćby z migającymi ledami to mamy przykrą sytuację. Rozwagi życzę bo życie kruche jest.
Nie pochwalam ani nie bronię kierowcy ale nigdy nie wszedlem na pasy bez.ciąglego rozglądania sie na boki... Wolę spojrzeć w prawo / lewo niz lezec polamanym.. A najczęsciej widac kaptur na glowie, glowa w dol i wio. Samochod nie spadl z gory jechal.. Kolejna sprawa to.oswietlenie w samochodach. Masakryczna ilosc ma zle ustawione swiatla i walą tak po oczach, ze nie wiele.widac.. Trzecia sprawa to przejscie przy Marcredo jedt dziwnie oswietlone. I czwarta - kierowcy na przejsciu dla pieszych zapominaja,ze.to jest przejscie dla.pieszych i jadą na pałę..
O godzinie 17:10 miał miejsce ten wypadek. Jadący od strony Pułtuska biały BUS na Ciechanowskich numerach zatrzymał się i przepuszczał pieszą która szła z zakupami z Marcredo. Kierujący pojazdem który jechał od strony Ciechanowa nie pędził jakoś specjalnie powiedziałbym, że jechał spokojnie. Pani natomiast która przechodziła przez pasy powinna również zachować czujność bo to że jest na pasach nie znaczy, że już jest bezpieczna nie rozglądała się będąc już na pasach tylko szła do przodu. Wracając do auta które jechało od strony Ciechanowa to kierujący zauważył ją dopiero przed samą maską gdyż auto zanurkowało sekundę przed zdarzeniem co ewidentnie mówi o tym, że albo kierujący się zagapił, rozglądał albo słabo widzi. Patrząc na wiek kierującego obstawiam to trzecie 69lat godzina 17 było ciemno pewnie zobaczył ją dopiero przed samą maską. Dlaczego się nie zatrzymał gdy widział że inne auto stoi na przeciwległym pasie? Może również nie widział czy stoi czy jedzie. A sam biały bus nie zatrzymał się tylko pojechał jakby się nic nie stało? Nie widział zdarzenia czy nie chciał brać w tym udziału.... Wina i tak jest po stronie kierowcy mercedesa więc jaką teorię spiskową by nie obierał to i tak winny jest jeden.
Jeżdżę tą drogą każdego dnia. Wszystkie TRZY przejścia są słabo oświetlone. Pieszych po zmroku dostrzega się w ostatniej chwili, dlatego ja wolę zwolnić i to bardzo. Moja propozycja - DOŚWIETLIĆ PRZEJŚCIA (przynajmniej to ze światłami i to, na którym wydarzył się wypadek).